nasze forum - ozegow.pun.pl


Kalendarz wydarzeń

2010-11-15 14:13

Podsumowanie rundy jesiennej

 

Ostatnie trzy spotkania w wykonaniu zespołu LKS Zryw Ożegów to prawdziwa sinusoida – zwycięstwo z zespołem ze Skąpej na własnym boisku 2:1 (pierwsze zwycięstwo na własnym obiekcie w rundzie), porażka z drużyną z Dubidz 4:2 po dość jednostronnym sędziowaniu spotkania i wreszcie kolejna wygrana, przekonywująca i w dobrym stylu, z zespołem z Sędziejowic, kolejny raz na własnym obiekcie. Tabela po zakończeniu rundy niestety nie zachwyca – pierwsze kolejki to utrzymywanie się naszej drużyny w czubie tabeli, potem długotrwałe okupowanie jednej z ostatnich lokat, by w rezultacie zakończyć rundę na miejscu 8, czyli w środku tabeli. 14 punktów zdobytych w 11 meczach, a więc na 33 możliwe, to niezbyt imponujący wyczyn, tym bardziej, że apetyty były znacznie większe. Imperialne plany podboju B klasy trzeba kolejny raz odłożyć na przyszłość, na bliżej nieokreśloną przyszłość trzeba nadmienić, bo nie zapowiada się, aby w przyszłym sezonie miało się coś zmienić na plus. Ten sezon jest już stracony, pozostaje nadzieja na osiągnięcie dobrej lokaty po rundzie wiosennej.

Jakie są przyczyny kolejnego straconego roku, w którym drużynie nie udaje się awansować do wyższej grupy rozgrywkowej (są oczywiście matematyczne szanse na awans, ale trzeba je włożyć między bajki)? Zmiana trenera nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, przynajmniej na razie. Zespół jest co prawda młody, ogrywa się, ale wyraźnie widać, że brakuje reżysera gry, kogoś doświadczonego i ogranego, kto potrafiłby rozdzielać umiejętnie piłki. Mateusz Pokrzywiński powoli wyrasta na takiego reżysera i ostatnie mecze pokazały, że robi to coraz lepiej, ale i on ma wahania formy. Dobrze radził sobie w środku pola Mateusz Szumigaj, jednak najprawdopodobniej brak niektórych zawodników z podstawowej jedenastki powoduje, że Mateusz bardzo często desygnowany jest na skrzydło. Jeśli chodzi o Marcina Brożynę, często brakuje go na meczach, dlatego pominiemy jego analizę. Dobrze radzi sobie na stoperze Kamil Kuźniak, choć osobiście widziałbym go raczej w środku pola lub zamiennie z którymś z zawodników z środka. Sylwester Mielczarek na obronie? Oczywiście spisuje się na tej pozycji bez zastrzeżeń, ale widocznie traci na tym siła ofensywna zespołu. Tomasz Patyk to postać, która dobrze radzi sobie i w środku pola, i na skrzydłach, ale dobrze by było, gdyby znaleziono dla niego w końcu jedną pozycję – takie rzucanie zawodnikiem po wszystkich pozycjach chyba mu nie sprzyja. Atak troszkę zawodzi – nie mam tu na myśli wypracowywania sytuacji, bo tych jest mnóstwo, chodzi mi raczej o skuteczność. Mariusz Włodarczyk i Marcin Chojnacki strzelili po aż i zaledwie 8 bramek, a to niestety za mało, żeby nasz zespół liczył się w walce o czołowe lokaty, potrzeba tych bramek co najmniej „naście”. Nieporozumienia zdarzają się również, jeśli chodzi o współpracę na linii obrona – bramkarz. Łukasz Kuźniak celuje w grze na linii i wychodzi mu to bardzo dobrze, ciut gorzej jest z grą na przedpolu – na szczęście nie zemściło się to jeszcze na zespole, ale często doprowadza do sytuacji co najmniej przedzawałowych. A jak tam obrona? Dawid Zając wpisuje się w naszą koncepcję obrony twardej i nieustępliwej doskonale, może czasem aż zanadto (rekordzista w zdobyczach kartkowych w zespole), wydaje mi się jednak, że należy się skupić na opanowaniu jego zapędów do wędrówek pod pole karne. Albo wręcz przeciwnie, należy dać Dawidowi szansę na grę w pomocy i przetestować jego umiejętności kreacji gry. Adrian Pokrzywiński to solidna firma, na której zawsze można polegać, irytować może jedynie nagminne faulowanie w okolicach pola karnego, jest to zdecydowanie do poprawienia. Rzadko grał w tej rundzie Miłosz Orzełek, nieźle zastąpił go Michał Brożyna, choć tu wyraźnie trzeba popracować nad szybkością zawodnika. A może dać szansę na grę w środku? Skrzydła to naprawdę znakomita gra (oczywiście nie zawsze, bywały i gorsze dni) Damiana Kuźniaka, widać, że ten zawodnik ma potencjał i sądzę, że należy częściej dawać mu szansę, bo potrafi niejednokrotnie zaskoczyć niekonwencjonalnym, ale i przemyślanym zagraniem. Tomasz Szumigaj bardzo dobrze ciągnie grę do przodu, jest bramkostrzelny i szybki, ale wydawać by się mogło, że generuje trochę za dużo strat. Jeśli chodzi o Szymona Stefaniaka, Łukasza Warzychę czy Kamila Ścigałę, to zawodnicy Ci niestety nie mieli zbyt wielu okazji do gry w tej rundzie, a szkoda. Na szczególne pochwały zasługuje z tej trójki Szymon, bramkostrzelny i pomysłowy. Widać jednak wyraźnie u niego braki kondycyjne i pewne zagubienie w sytuacji, gdy grał w pomocy – w ataku spisuje się dobrze.

 

4 wygrane, 2 remisy i 5 porażek – bilans co najmniej przeciętny. Z niecierpliwością czekamy na zimowy okres przygotowawczy. Ja w głębi duszy liczę na to, że trener poszuka nowych rozwiązań, przekwalifikuje pewnych zawodników na nowe pozycje, da pograć wiecznym rezerwowym. Z własnego doświadczenia wiem, że siedzenie na ławce nie zastąpi prawdziwej gry, a może spowodować, że zawodnik zniechęci się lub nawet ucieknie – tego nie chcemy. Bo może się okazać, że w naszych rezerwowych drzemią ukryte talenty piłkarskie, które należy wykorzystać. Czego życzyłbym sobie i zawodnikom w przyszłej rundzie? Mam nadzieję, że wiosna należeć będzie do zawodników Zrywu, ale jeśli nawet zdobycz punktowa nie powiększy się znacznie mam nadzieję, że gra nadal będzie im sprawiać wiele przyjemności – a o to chyba w tym wszystkim chodzi najbardziej, nieprawdaż?

—————

2010-10-20 23:14

Już wkrótce wybory samorządowe

 

    21 listopada odbędą się wybory samorządowe i można się powoli zastanawiać, kto tym razem wystartuje na radnego z Ożegowa. Na kogo postawią wyborcy? Prawdopodobnie pojawią się nowe nazwiska, kandydatów będzie w tym roku jeszcze więcej niż 4 lata temu, ale czy wyborcy znów nie pójdą na łatwiznę i nie wybiorą znanych, opatrzonych już ludzi? Wkrótce podamy dokładnie nazwiska kandydatów i przypatrzymy się im dokładnie. Jedno jest pewne - kandydata na wójta z Ożegowa nie będzie i tym razem.

—————

2010-10-20 23:09

Porażka i remis

 

   

Kolejne dwa spotkania, jakie rozegrał Zryw Ożegów zakończyły się kolejno porażką i remisem. Przegraliśmy dość niespodziewanie z zespołem z Trębaczewa na własnym boisku 0:1 i zremisowaliśmy bezbramkowo z liderem B klasy – drużyną z Makowisk. O ile o meczu z Trębaczowem nie można powiedzieć nic optymistycznego, o tyle mecz z Makowiskami może napawać nadzieją na lepszą grę. Po walce i kilku okazjach bramkowych Zryw zdołał nareszcie wywalczyć cenny punkt. Runda jesienna już raczej nie przyniesie wielkich zmian w ligowej tabeli, ale miejmy nadzieję, że na wiosnę nasi chłopcy pokażą jeszcze, na co ich stać.

—————

2010-10-05 23:42

Buczek za silny

 

    Kolejna porażka, tym razem wysoka, bo 6:1 z zespołem Orkana Buczek nie powinna dziwić – zdecydowanym faworytem tego pojedynku byli gospodarze, którzy na własnym boisku nie stracili jeszcze punktów. Tliła się jednak w naszym zespole nadzieja na przełamanie fatalnej passy i kilkanaście minut pierwszej połowy tę nadzieję jeszcze rozbudziło, bo nasz zespół prowadził 0:1. Niestety, jeszcze przed przerwą Buczek wyszedł na prowadzenie 2:1, a druga połowa...No cóż, choć my pomińmy ją milczeniem, bo redaktor strony internetowej zespołu z Buczka nie bał się nazwać drugiej połowy „demolką zespołu z Ożegowa”. Nie pozostało już wiele meczów w tej rundzie, niestety żaden z nich nie zapowiada się na łatwy pojedynek i może się okazać, że o jakiekolwiek punkty na jesień będzie niezwykle ciężko. Tym bardziej trudna będzie to sytuacja, że zespół z Chrząstawy już wkrótce straci miejsce w B klasie i niezły bilans bramkowy Zrywu zmieni się nagle w bilans co najmniej kiepski. Jakkolwiek trzymamy kciuki za nasz zespół i życzymy powodzenia, najwyższa pora na wygraną – może właśnie nad Trębaczowem, nad którym w sparingach przedsezonowych przeważaliśmy dwukrotnie?? Fotorelację z meczu w Buczku znajdziesz tutaj.

—————

2010-09-28 23:55

Derby dla Radoszewic

 

W spotkaniu, które mogło radykalnie zmienić kolejność obu zespołów w tabeli, niestety lepsi okazali się gospodarze, którzy w ostatnią niedzielę pokonali Zryw 3:0. Derby gminy tym razem dla zespołu z Radoszewic. To już druga porażka z rzędu, a już w najbliższą niedzielę spotkanie z dobrze spisującym się zespołem z Buczka – to kolejny wymagający rywal. Życzymy powodzenia zespołowi z Ożegowa i liczymy na korzystny wynik.

—————

2010-09-22 23:26

Zryw przegrywa z Słowianem

 

   

Niestety, ostatniej niedzieli zespół z Ożegowa doznał pierwszej w tym sezonie, ale miejmy nadzieję, że ostatniej porażki 2:4 z drużyną z Dworszowic. Bramki dla naszego zespołu strzelili Kamil Kuźniak oraz Szymon Stefaniak. W najbliższą niedzielę spotkanie z rewelacją tegorocznych rozgrywek, a więc z zespołem z Radoszewic – liczymy na udany występ naszych chłopców.

—————

2010-09-16 22:45

Wspaniałe zwycięstwo w Chrząstawie

 

 

    Popis formy strzeleckiej pokazał Zryw w ostatniej kolejce piłkarskiej, gromiąc zespół z Chrząstawy aż 16:0. Na listę strzelców w naszym zespole wpisali się niemal wszyscy i tak po 3 bramki strzelili Mariusz Włodarczyk, Tomasz Szumigaj oraz Kamil Kuźniak, 2 bramki niezawodnego w tym sezonie Marcina Chojnackiego i po bramce dołożyli Sylwester Mielczarek,  Mateusz Pokrzywiński, Michał Brożyna, Tomasz Patyk oraz Szymon Stefaniak. W najbliższą niedzielę tj. 18 września o godzinie 15 na boisku w Ożegowie nasz zespół spotka się z drużyną z Dworszowic. Warto zauważyć, że niespodziewanie w ligowej tabeli prowadzi sąsiad zza miedzy, czyli zespół z Radoszewic z kompletem punktów.

—————

2010-09-06 21:09

Sezon piłkarski 2010/2011 rozpoczęty

 

    Już dwie kolejki kolejnego sezonu dla LKS Zryw Ożegów za nami i trzeba stwierdzić, że obie udane. Co prawda wygrana z debiutującym w rozgrywkach B klasy Chociwem 3:0 to żadna niespodzianka, o tyle remis po walce i dobrym meczu z ubiegłorocznym srebrnym medalistą rozgrywek, to już wynik, który może zwiastować, że praca nowego trenera – Przemysława Szczerkowskiego, zaczyna przynosić efekty. Liczymy na kolejne dobre mecze i na kolejne bramki. Już za tydzień spotkanie z Chrząstawą na ich boisku i zważywszy na wyniki, jakie uzyskują na tamtym terenie inne drużyny, należy się spodziewać prawdziwej kanonady. Fotorelację z ostatniego meczu na wyremontowanym boisku znajdziecie tutaj.

—————

2010-08-10 23:08

Stadion w Ożegowie oficjalnie otwarty !!!

 

Jeszcze w niedzielne południe 8 sierpnia 2010 wydawało się, że uroczystość otwarcia naszego stadionu zepsuje pogoda. Na szczęście reszta niedzieli była łaskawa, pogoda dopisała, a impreza potoczyła się zgodnie z planem. Pojawiło się wielu znamienitych gości, uroczystość uświetnili między innymi wójt gminy Siemkowice pan Włodzimierz Korbaczyński, proboszcz parafii Siemkowice ks. Paweł Hadaś, przewodniczący Rady Gminy Siemkowice pan Andrzej Moryń, członek kolegium OZPN w Sieradzu pan Zygmunt Ślęzak, sołtys Ożegowa pani Renata Ścigała. Starostwo Powiatowe w zastępstwie pani Beaty Mateusiak-Pieluchy reprezentował pan Przemysław Szczerkowski, obecny trener Zrywu. Uroczystość poprowadzili prezes LKS Zryw Ożegów pan Waldemar Szumigaj oraz pani Anna Kędzia. Początek uroczystości to podziękowania dla wszystkich, którzy dołożyli swoja cegiełkę do budowy stadionu, a więc dla tych, którzy pomogli finansowo, dla tych, którzy zasponsorowali materiały budowlane oraz dla tych, którzy własnymi rękami mocowali ogrodzenie stadionu, wykonali nasyp oraz resztę prac. Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali pan Włodzimierz Korbaczyński, ksiądz Paweł Hadaś, pan Waldemar Szumigaj, pan Mirosław Pokrzywiński oraz kapitan Zrywu Kamil Kuźniak. Zespół w sumie dostał 7 futbolówek, w tym jedną oryginalną z ostatnich Mistrzostw Świata w RPA. Następnie poświęcenia płyty boiska oraz całego kompleksu sportowego dokonał proboszcz. Po wielu wystąpieniach, w których zwrócono uwagę na niezwykle udanie wydane pieniądze z funduszu sołeckiego, nastąpił pierwszy oficjalny mecz pomiędzy drużyną Zrywu, a GKS Siemkowice, który zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0. bramki dla naszego zespołu strzelali Miłosz Orzełek oraz Sylwester Mielczarek. Udany debiut zaliczył nasz nowy szkoleniowiec, który pozwolił w tym meczu wystąpić wszystkim 20 zawodnikom Zrywu. Po części oficjalnej nadszedł czas na tę mniej oficjalną, a więc zabawę do białego rana. Fotorelację z uroczystego otwarcia stadionu znajdziecie tutaj.

—————

2010-08-07 16:43

Otwarcie stadionu w Ożegowie !!!

 

    Już w najbliższą niedzielę 8 sierpnia nastąpi długo wyczekiwane i uroczyste otwarcie stadionu piłkarskiego w Ożegowie. Uroczystość, której początek planowany jest na godzinę 15:00, uświetni swą obecnością proboszcz parafii Siemkowice ksiądz Paweł Hadaś, który dokona poświęcenia całego stadionu. Mecz otwarcia to potyczka pomiędzy naszymi chłopcami z Ożegowa, a sąsiadami zza miedzy, czyli A-klasowym zespołem z Siemkowic (zapowiada się naprawdę ciekawy pojedynek). W roli trenera zespołu z Ożegowa zadebiutuje Przemysław Szczerkowski, sam zespół Zrywu obiecuje otwarty mecz i walkę do końca. Po meczu na wszystkich gości czeka moc atrakcji – kto ciekawy, niechaj zajrzy, bo na pewno się nie zawiedzie. Redakcja serdecznie zaprasza w imieniu członków klubu LKS Zryw Ożegów oraz całego zarządu klubu.

—————

2010-07-20 00:07

Przywitanie nowego proboszcza Pawła Hadasia

 

W uroczystość Matki Bożej z góry Karmel (popularnie wspomnienie Matki Bożej Szkaplerznej), a więc w nasz odpust parafialny, społeczność całej parafii przywitała nowego proboszcza, księdza Pawła Hadasia. Uroczystego wprowadzenia do kościoła parafialnego dokonało liczne grono zaproszonych duchownych z dekanatów kłobuckiego i działoszyńskiego (najliczniej reprezentowane dekanaty) oraz kilku księży z sąsiednich dekanatów. Całą uroczystość uświetniła orkiestra, druhowie strażacy z Siemkowic oraz Koło Gospodyń Wiejskich z Rębielic Królewskich, które na cześć ustępującego z funkcji proboszcza księdza Pawła, odśpiewało mu pieśń religijną w tradycyjnych ludowych strojach. Nowego proboszcza przywitały delegacje z naszej parafii (starsi, młodzież oraz dzieci), zaś sam kościół został specjalnie na tę okazję przystrojony kwiatami. Ksiądz Paweł Hadaś zapewnił, że z całego serca życzy sobie owocnej współpracy z wszystkimi mieszkańcami parafii i dołoży wszelkich starań, aby zatroszczyć się o dobro duchowe i materialne parafii. Podziękował za wieloletnią służbę ustępującemu proboszczowi, księdzu Stanisławowi Kochelowi i wszystkim, którzy dołożyli swoja cegiełkę, aby uświetnić tę uroczystość. Czekamy z niecierpliwością na pierwsze kroki nowego proboszcza.

—————

2010-07-19 23:22

Gminne Zawody Strażackie w Ożegowie 2010

 

11 lipca 2010 na terenie boiska klubu LKS Zryw Ożegów odbyły się Gminne Zawody Strażackie w których wystąpiły i nasze drużyny – młodzicy i starsi druhowie. Nie spełniły się niestety obietnice druhów strażaków o przerwaniu hegemonii druhów z Siemkowic w tego typu zawodach i ostatecznie impreza zakończyła się bez większych niespodzianek. Jak niemal co roku wśród starszych strażaków ochotników bezkonkurencyjna okazała się jednostka z Siemkowic. Swoją dominację potwierdzili również młodzicy z Siemkowic, którzy zwyciężyli w swojej kategorii wiekowej. Wśród druhów starszych na drugim miejscu uplasowała się jednostka z Mokrego, na trzecim z Radoszewic, na czwartym nasi druhowie z Ożegowa, na piątym druhowie z Lipnika, a na szóstym z Lasek. Wśród młodzików drugie miejsce zajęli nasi chłopcy, a trzecie młodzicy z Lipnika. Warto zaznaczyć, że po sztafecie nasi starsi druhowie zajmowali trzecią lokatę, niestety jak co roku zawiodła pompa, która nie podała na czas wody, stąd spadek po bojówce na czwartą lokatę naszych druhów. Pogoda dopisała, dopisali również kibice, których pojawiła się całkiem spora ilość i którzy kulturalnie dopingowali swoich druhów. Jedyne mankamenty imprezy to słabe nagłośnienie konferansjerki i zbyt znikoma jak na taki upał ilość napojów w sklepikach.  Skromną fotorelację z zawodów znajdziesz tutaj.

—————

2010-07-13 03:28

Piłkarski sezon 2009/2010 podsumowanie

Sezon 2009/2010 w piłkarskiej B - klasie mamy już dawno za sobą, najwyższy więc już czas na podsumowanie.

Zacznijmy od rundy jesiennej, która w wykonaniu naszego zespołu okazała się być jedną z najlepszych w ostatnich latach. Remis w pierwszym meczu z drużyną z Bobrownik, dość pechowy, a potem 5 z rzędu zwycięstw, często efektownych (5:2 z Sulmierzycami, 3:0 z Dworszowicami, 3:1 z Kiełczygłowem, 4:1 z Rząśnią). Przegrana przyszła w meczu ze Skąpą, potem był remis z Zawiszą i kolejne dwa zwycięstwa na koniec rundy jesiennej, którą sensacyjnie kończymy na pierwszym miejscu.

Niestety wiosna pokazuje, że naszej drużynie jeszcze dużo brakuje, jeśli chodzi o grę drużynową, kondycję i technikę. Owszem, wygrywamy w pięknym stylu i po dobrych meczach z Bobrownikami i Sulmierzycami, ale zaraz pojawiają się spotkania, o których lepiej jak najszybciej zapomnieć ( mecze z Dubidzami, Dworszowicami, Rząśnią). Na osłodę Zryw po najlepszym meczu tej rundy deklasuje rywala za miedzy w derbach gminy 4:1.

Sezon drużyna Ożegowa kończy ostatecznie na trzecim miejscu, tracąc do lidera z Pajęczna aż 17 punktów, a do wicelidera z Kiełczygłowa 11 punktów. Słowian Dworszowice zrównuje się z naszym zespołem punktami, przegrywa miejsce na pudle gorszym bilansem bramkowym. Byliśmy czwartą drużyną, jeśli chodzi o zdobycze bramkowe (44 bramki, średnia 2,2 bramki na mecz), ale o dziwo drugą drużyną, która straciła najmniej bramek (25 bramek straconych, średnio 1,3 bramki na mecz). Lepiej radził sobie Zryw na własnym boisku, gdzie zanotował 6 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki, na wyjeździe natomiast zwyciężył tylko 4 razy, zanotował 1 remis i przegrał pięciokrotnie.

Należy niewątpliwie wyróżnić w zespole z Ożegowa Sylwestra Mielczarka, który niemal w każdym meczu prezentował równy poziom i w ważnych chwilach strzelał bramki. Dobrze spisywał się zarówno w formacji pomocy w środku pola, jak i na skrzydle oraz w ataku. Bardzo dobra runda jesienna w wykonaniu Marcina Chojnackiego, na wiosnę chyba trochę zabrakło skuteczności. Filar defensywy to ciągle Kamil Kuźniak, jego współpraca z Miłoszem Orzełkiem czy z Michałem Brożyną (druga połowa sezonu) układała się przyzwoicie. Boki obrony prezentują solidny poziom (Adrian Pokrzywiński, Dawid Zając),  aczkolwiek zdarzają się jeszcze błędy, które potem trudno naprawić. Tym bardziej, że w drugiej części sezonu często brakowało głównego snajpera Zrywu – Mariusza Włodarczyka. Lukę po Mariuszu starali się zapełnić Tomasz Szumigaj, Mateusz Szumigaj, Marcin Chojnacki – z różnorakim skutkiem (bramki typu „stadiony świata” przeplatane z niską skutecznością). Nieźle dysponowane są skrzydła drużyny, Sylwester Mielczarek jest w tej drużynie klasą samą w sobie, dobrze rokuje Damian Kuźniak, w końcówce sezonu również Mateusz Pokrzywiński bardzo dobrze radził sobie na skrzydłach. Tomasz Patyk to zdecydowanie zawodnik specjalizujący się w odbiorze piłki, choć należy go również pochwalić za grę na skrzydle. Duże problemy są nadal że środkiem pomocy. Marcinowi Brożynie wystarcza zazwyczaj sił tylko na pierwszą połowę, a mecze bardzo dobre przeplata z naprawdę kiepskimi. Drugi środkowy pomocnik to niezwykle zmienna pozycja – tutaj grali już chyba wszyscy w zespole i nadal nie widać dobrej alternatywy. Dobrze w bramce spisuje się Łukasz Kuźniak, choć gra na przedpolu nie jest jego najmocniejszą stroną. Ławka rezerwowych niestety mizerna i mamy tu na myśli wyłącznie liczbę zawodników. Zazwyczaj jest ich jeden, dwóch, często się zdarza, że nie ma nikogo na zmianę. Kamil Ścigała nieźle radzi sobie z przodu jako zmiennik, brakuje tu jednak trochę ogrania i doświadczenia. Darek Hałada czy Mariusz Góra pojawiają się na boisku sporadycznie, jak również Łukasz Lach, który opuścił Zryw po sparingu z drużyną z Trębaczewa.

Najprawdopodobniej jesienią pojawi się nowy trener i być może będzie to trener grający. Jest nadzieja w zespole na dobry wynik w kolejnym sezonie, zwłaszcza po meczach w turnieju o Puchar Starosty, w którym nasza drużyna pokazał pazur i sportowe zacięcie oraz kawałek piłki na naprawdę wysokim poziomie. Oby do jesieni ten dobry duch nie opuścił Zrywu. A już wkrótce uroczyste otwarcie stadionu w Ożegowie i inauguracyjny mecz otwarcia, najpewniej z drużyną z Siemkowic.

 

—————

2010-07-06 23:52

Gminne Zawody Strażackie

    Już w najbliższą niedzielę 11 lipca odbędą się na stadionie w Ożegowie Gminne Zawody Strażackie, na które już teraz serdecznie zapraszamy. Treningi trwają już od kilku dni, nasi druhowie zapowiadają walkę o zwycięstwo, a pogoda zapowiada się wspaniale, jest więc szansa spędzić w gronie rodzinnym naprawdę udaną niedzielę, a przy okazji dopingować naszym chłopcom.

—————

2010-07-05 07:30

Zryw na podium w Pucharze Starosty !!!

     Finał Pucharu Starosty w piłce nożnej odbył się w Sulmierzycach na boisku miejscowego klubu, Unii Sulmierzyce, nawiasem mówiąc faworyta turnieju. Nasz zespół zaprezentował się na tym turnieju bardzo przywoicie zajmując ostatecznie trzecie miejsce. Cieszy na pewno świetna gra Zrywu zwłaszcza z zespołem z Sulmierzyc, gdzie po regulaminowym czasie gry notowaliśmy remis z faworyzowanymi zawodnikami z Unii. Dopiero w drugiej połowie dogrywki stracił nasz zespół bramkę po błędzie obrony. W kolejnym meczu, o 3 miejsce w całym turnieju, Zryw zmierzył się z drużyną ze Skąpej, był to więc mały rewanż za eliminacje do turnieju. Po regulaminowym czasie gry na tablicy wyników widniał wynik 1:1, dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia. O końcowym sukcesie lub porażce miały decydować rzuty karne. W tych minimalnie okazali się nasi zawodnicy, wygrywając ostatecznie 3:2. trzeba przyznać, że na przestrzeni całego sezonu zwłaszcza mecz z Sulmierzycami należy uznać za najlepszy – drużyna zagrała na miarę oczekiwań, z polotem i fantazją, twardo w obronie, walecznie w środku pola i zaskakująco z przodu. To widowisko naprawdę mogło się podobać. Zryw stworzył w tę niedzielę dwa spektakle, każdy z nich kończył się dreszczowcem, a ten drugi na szczęście happy endem. Zdjęcia zawodników z pamiątkowym pucharem znajdziesz tutaj. Ostatecznym zwycięzcą turnieju okazała się drużyna z Dworszowic Pakoszowych, która w finale pokonała zespół gospodarzy 1:0. Najlepszym strzelcem turnieju został Tomasz Wojtan, a najlepszym bramkarzem turnieju Marek Zieliński (obaj Słowian Dworszowice Pakoszowe).

—————

—————