Pierwsza Wieczornica lokalnych poetów już za nami

    15 marca 2013 roku w sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Siemkowicach tuż po godzinie 18:00 rozpoczął się wieczór poetycki pod nazwą „Wieczornica lokalnych poetów”. Wieczór ten miał za zadanie przedstawić szerszej publiczności część twórczości poetów z terenu gminy, którą recytowć miała młodzież z szkół podstawowych z Siemkowic, Radoszewic, Lipnika i Ożegowa. Miała to też być chwila oderwania się od problemów dnia codziennego dla zgromadzonej publiczości, która w tym dniu nie zawiodła organizatorów i stawiła się w licznym gronie. Sądzę, że oba te zadania, jakie postawili przed sobą organizatorzy (zespół Si-LORD odpowiedzialny za całokształt oraz Urząd Gminy, który użyczył sali i ufundował upominki dla młodzieży) zostały spełnione.

    Wieczór poprowadzili dwaj członkowie zespołu Si-LORD – Aleksandra Włodarczyk oraz Marcin Smejda. W nastrój wieczoru wprowadziła zgromadzoną publiczność piosenka „Zapomnij” Stanisława Soyki. Pierwszym poetą, którego twórczość została zaprezentowana, była nieżyjąca już Maria Marchewkowa z Siemkowic. Pani Maria to niewątpliwie najbardziej utytułowana poetka w gronie wszystkich pięciu poetów zaprezentowanych na wieczornicy – zdobywała prestiżowe wyróżnienia i wygrywała ogólnopolskie konkursy literackie. Jej wiersze zaprezentowali przedstawiciele Szkoły Podstawowej w Siemkowicach - Dominika Włoch, Aleksandra Podgórniak oraz Mateusz Ptak przygotowani przez panią Iwonę Borek.

    Reprezentantem Radoszewic był pan Stefan Łakomy, który w swoim dorobku ma już ponad 300 wierszy i kilka tomików wierszy wydanych własnym nakładem. Interpretacje jego wierszy (m.in. o Australii i o starszym małżeństwie) chyba najbardziej przypadły publiczności do gustu – Wiktoria Wierzbicka oraz Justyna Drutowska deklamowały wiersze z wyczuciem i dobitnie, czym zaskarbiły sobie sympatię wszystkich zgromadzonych. Młodzież przygotowała pani Anna Janecka.

    Trzecią w kolejności poetką, która jednakże odżegnywa się od nazywania jej w ten sposób, była pani Janina Kaźmierczak z Ożegowa. Niestety, z powodów zdrowotnych pani Kaźmierczak nie mogła pojawić się na wieczorku – życzymy pani Janinie jak najszybszego powrotu do zdrowia. Wiersze pani Janiny (humorystyczny o stworzeniu świata, o matce oraz o domie ojczystym) zaprezentowały uczennice Angelika Grądecka oraz Kinga Góra, przygotowane przez panią Aleksandrę Marczak.

    Czwartym w kolejności był ponownie przedstawiciel Ożegowa, nasz redakcyjny kolega, Marcin Brożyna. Wiersze Marcina zaprezentował Daniel Cieśla przygotowany przez panią Aleksandrę Marczak oraz...Marcin Smejda w zastępstwie jednego z uczniów Szkoły Podstawowej w Ożegowie, który nie mógł pojawić się z powodów zdrowotnych. Jeden z wierszy w zamiarze miał promować akcję oddawania krwi w gminie, która miała miejsce 7 marca.

    Ostatnim poetą, którego twórczość poznaliśmy tego wieczoru, była pani Małgorzata Zając, absolwentka Szkoły Podstawowej w Lipniku. Wiersze, które do tej pory zalegały w szufladzie, nareszcie ujrzały światło dzienne. Szkołę Podstawową w Lipniku reprezentowały w wierszach pani Małgorzaty Wiktoria Pawlicka i Karolina Górecka przygotowane przez panią Renatę Czyż.

    Ostatnim etapem wieczornicy było wręczenie specjalnych dyplomów dla młodzieży. Dyplomy wręczyła wójt gminy Siemkowice, pani Zofia Kotynia.

    Warto zaznaczyć, że na Wieczornicy lokalnych poetów, oprócz wierszy w wykonaniu naszej zdolnej młodzieży, można było również posłuchać w nowym lirycznym repertuarze zespołu Si-LORD. Iga Włodarczyk, Magda Janik, Martyna Dubińska, Weronika Pawełoszek, Aleksandra Włodarczyk, Aleksandra Hałaczkiewicz, Sebastian Łukomski oraz Marcin Smejda pod kierownictwem Dominiki Brożyny znów czarowali swoimi niebanalnymi głosami. Pojawiły się piosenki Stanisława Soyki, Kayah, Mieczysława Szcześniaka, Joanny Zagdańskiej czy Dżemu w Si-LORDowych aranżacjach.

Po wieczorku poprosiliśmy o komentarz panią Dominikę.

- Przede wszystkim cieszę się, że ten wieczór doszedł do skutku. Ogromne podziękowania należą się tutaj dla członków grupy Si-LORD – oprawa muzyczna, scenografia, scenariusz wieczoru, ba, nawet ciasto na te stoły to wszystko zasługa tej grupy młodych ludzi, którzy bardzo angażują się w życie kulturalne tej gminy. Oczywiście nieodzowna była również pomoc samego Urzędu Gminy. Mam nadzieję, że Wieczornica lokalnych poetów spodobała się, bo w planach jest podobna inicjatywa za rok. Już dochodziły do mnie głosy o poetach, którzy chcieliby zaprezentować swoją twórczość na kolejnym takim wieczorze, tak więc chyba nie ma innego wyjścia – trzeba to kontynuować. A najbardziej cieszy mnie fakt, że tak wielu ludzi pojawiło się na wieczornicy – byli przedstawiciele Urzędu Gminy, radni, księża, nauczyciele ze szkół z terenu gminy, przedstawiciele mediów i publiczność chyba z każdej wioski z gminy Siemkowice. Taka wypełniona sala nobilituje i zachęca, żeby za rok wieczorek poetycki był jeszcze lepszy.

A oto fotorelacja z wieczornicy i streszczenie filmowe na kanale YouTube.